Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi
- Prawo
cywilne
- Kategoria
wyrok
- Klucze
licytacja, pomoc prawna, sprzedaż nieruchomości, trudna sytuacja życiowa, uciążliwe zachowanie, uporczywe naruszenia, wykluczenie ze spółdzielni, wyrok sądu okręgowego
Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi dotyczy sprawy cywilnej o odszkodowanie z tytułu szkody majątkowej. Sąd rozpatruje roszczenia powoda w związku z naruszeniem jego praw majątkowych. Sprawa ma charakter kontrowersyjny i budzi duże zainteresowanie opinii publicznej. W uzasadnieniu wyroku sąd wnikliwie analizuje dowody zgromadzone w toku postępowania oraz przywołuje istotne regulacje prawne dotyczące odpowiedzialności cywilnej.
I C 1234/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 maja 2023 roku
Sąd Okręgowy w Łodzi VI Wydział Cywilny w następującym składzie:
Przewodniczący: SSO Anna Kowalska
Protokolant: protokolant sądowy Jan Nowak
po rozpoznaniu w dniu 10 maja 2023 roku w Łodzi
na rozprawie
sprawy z powództwa Spółdzielnia Mieszkaniowa "Nowe Miasto" z siedzibą w Łodzi
przeciwko Janowi Wiśniewskiemu, Marii Wiśniewskiej
o nakazanie sprzedaży w drodze licytacji
1. oddala powództwo;
2. zasądza od Spółdzielnia Mieszkaniowa "Nowe Miasto" z siedzibą w Łodzi na rzecz Jana Wiśniewskiego i Marii Wiśniewskiej solidarnie kwotę 1200 złotych podwyższoną o stawkę podatku VAT przewidzianą dla tego rodzaju czynności - tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu przez radcę prawnego Katarzynę Zielińską z kancelarii radcy prawnego przy ul. Piotrkowskiej 123 w Łodzi.
(-) SSO Anna Kowalska
I C 1234/20
UZASADNIENIE
Spółdzielnia Mieszkaniowa "Nowe Miasto" w Łodzi wniosła pozew do Sądu Okręgowego w Łodzi o nakazanie pozwanym Janowi Wiśniewskiemu oraz Marii Wiśniewskiej sprzedaży w drodze przepisów kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nr 12 położonego w Łodzi przy ul. Konwaliowej 23 oraz o zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że pozwani zamieszkują w lokalu wraz z córką Anną Wiśniewską. Na pozwanego i Marię Wiśniewską od 2021 roku wpływały skargi na krzyki i niecenzuralne rozmowy prowadzone w trakcie trwania ciszy nocnej. Powódka podniosła, że pozwani utrzymują lokal w nagannym stanie sanitarnym, co powoduje uciążliwy zapach na klatce schodowej (pozew k. 5).
Na rozprawie przed Sądem pełnomocnik pozwanej Marii Wiśniewskiej wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwany Jan Wiśniewski przyłączył się do stanowiska procesowego Marii Wiśniewskiej również wnosząc o oddalenie powództwa w całości (protokół rozprawy z dnia 10.05.2023r.).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Marii Wiśniewskiej i jej mężowi Janowi Wiśniewskiemu przysługiwało spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr 12 przy ul. Konwaliowej 23 w Łodzi. Pozwani wraz z córką Anną Wiśniewską zamieszkiwali w lokalu od 1998 roku. Lokal pozwanych znajdował się w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej "Nowe Miasto" w Łodzi. Członkiem spółdzielni była Maria Wiśniewska. Lokal nie był obciążony zaległością z tytułu jego użytkowania (bezsporne, zaświadczenie z dnia 15.03.2023r., zeznania pozwanej Marii Wiśniewskiej k. 45).
Od 2021 roku do Spółdzielni Mieszkaniowej "Nowe Miasto" wpływały skargi dotyczące głośnego i wulgarnego zachowania Jana Wiśniewskiego oraz córki pozwanych - Anny Wiśniewskiej. Lokatorzy wskazywali, że pozwany używał wulgarnego słownictwa i zachowywał się agresywnie, zaś córka pozwanych - Anna Wiśniewska - w nocy krzyczała. Anna Wiśniewska nie prowadziła leczenia, przez co jej stan się pogorszył. Ponadto z lokalu wydobywał się odór, ponieważ Anna Wiśniewska znosiła do mieszkania różnego rodzaju przedmioty. Anna Wiśniewska wykręcała żarówki z piwnicy budynku. Spółdzielnia podejmowała próby skierowania Anny Wiśniewskiej na leczenie we właściwej placówce zamkniętej oraz objęcia rodziny opieką przez MOPS. Lokatorzy nie mieli zastrzeżeń co do zachowania pozwanej Marii Wiśniewskiej (pisma k. 12-15, zeznania świadków: Janiny Kowalskiej k. 23, Adama Nowaka k. 28, Piotra Malinowskiego k. 33).
Uchwałą z dnia 15 kwietnia 2022 roku Rada Nadzorcza Spółdzielni Mieszkaniowej "Nowe Miasto" zatwierdziła regulamin porządku domowego, zgodnie z którym sankcją za uciążliwe lub uporczywe i powtarzające się naruszanie spokoju i porządku domowego przez członka lub jego domowników jest wykluczenie go ze spółdzielni, a następnie wystąpienie do sądu o nakazanie opróżnienia lokalu (uchwała i regulamin k. 18).
Uchwałą z dnia 20 czerwca 2022 roku Maria Wiśniewska z uwagi na uciążliwe i uporczywe oraz powtarzające się naruszanie spokoju i porządku domowego przez osoby korzystające z lokalu nr 12 została wykluczona ze Spółdzielni. Odwołanie od uchwały zostało rozpatrzone negatywnie. Następnie spółdzielnia poinformowała pozwanych, że w związku z ponownymi skargami mieszkańców budynku przy ulicy Konwaliowej 23 podjęła decyzję o wystąpieniu do Sądu o nakazanie sprzedaży własnościowego prawa do lokalu nr 12 (uchwała k. 22, odwołanie k. 25, uchwała k. 28, pismo k. 31).
Maria Wiśniewska pobierała emeryturę w kwocie 1800 złotych, zaś pozwany Jan Wiśniewski w kwocie 1500 złotych (zaświadczenie k. 34, zaświadczenie k. 37).
Córka pozwanych - Anna Wiśniewska cierpiała na problemy psychiczne o różnym nasileniu i nie korzystała z pomocy lekarza. Anna Wiśniewska przebywała w szpitalu psychiatrycznym, jednakże nie kontynuowała leczenia, ponieważ leki były zbyt drogie (zeznania pozwanej Marii Wiśniewskiej k. 45).
Powyższych ustaleń faktycznych Sąd dokonał w oparciu o powołane wyżej dokumenty znajdujące się w aktach sprawy oraz zeznania świadków i pozwanej Marii Wiśniewskiej. Co do zasady ustalony stan faktyczny był bezsporny, a strony różniła ocena prawna tak ustalonych faktów w kontekście zasadności roszczenia określonego pozwem.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Zgodnie z treścią art. 24 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz. U. z 2003 r. poz. 1192) w przypadku długotrwałych zaległości z zapłatą opłat, o których mowa w art. 4 ust. 1, rażącego lub uporczywego wykraczania osoby korzystającej z lokalu przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu albo niewłaściwego zachowania tej osoby czyniącego korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, przepis art. 16 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali stosuje się odpowiednio. Z żądaniem, o którym mowa w tym przepisie, występuje zarząd spółdzielni na wniosek rady nadzorczej. Pozwani nie mieli długotrwałych zaległości z zapłatą opłat. Uchwałą z dnia 20 czerwca 2022 r. powódka wykluczyła ze spółdzielni Marię Wiśniewską. Podstawą wykluczenia były uciążliwe i powtarzające się zachowania pozwanych naruszające przepisy statutu spółdzielni jak i regulaminu porządku domowego. Powyższe było również podstawą faktyczną powództwa skierowanego w niniejszej sprawie przez zarząd spółdzielni przeciwko pozwanym.
Stosownie do treści art. 16 ustawy o własności lokali, jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od niego opłat lub wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, wspólnota mieszkaniowa może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości. Ustęp 2 przytoczonego przepisu stanowi, że właścicielowi, którego lokal został sprzedany, nie przysługuje prawo do lokalu zamiennego. Na podstawie art. 16 ust 1 w zw. z art. 16 ust 3 żądanie może być również wysunięte w stosunku do właściciela, który sam nie narusza porządku domowego, ale czynią to członkowie jego gospodarstwa domowego lub najemcy, którym wynajął lokal albo inne osoby, którym udostępnił lokal do korzystania. Co istotne więc, przyczyną pozbawienia lokalu w trybie art. 16 ustawy o własności lokali nie musi być naruszenie przepisów prawa; za wystarczające należy uznać wykraczanie w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu. Jednakże jak słusznie wskazał w wyroku z dnia 12 marca 2019 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie, I ACa 123/18, przymusowa sprzedaż lokalu na podstawie art. 16 to najpoważniejsza sankcja, jaka spotkać może właściciela lokalu. Należy ją więc stosować w ostateczności, gdy inne, łagodniejsze środki nie przyniosą skutku. Do środków łagodniejszych należy, wytoczenie przez wspólnotę mieszkaniową albo przez zainteresowanych właścicieli lokali powództwa o zakazanie właścicielowi (nakazanie zaprzestania) niedozwolonych działań.
W szczególności celowe byłoby wytoczenie powództwa z art. 222 § 2 k.c. w zw. z art. 144 k.c. Zgodnie z art. 144 właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Art. 222 § 2 stanowi, że przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń. Jak się podkreśla w orzecznictwie, uprawnienie przyznane w art. 16 jest przykładem najdalej idącego, rygorystycznego uprawnienia spółdzielni (wspólnoty) do ingerowania w prawo własności lokalu, skutkującym ostrymi sankcjami dla właścicieli lokalu. Sankcję tę w postaci przymusowej sprzedaży powinno się stosować w ostateczności, z którą to sytuacją nie mamy do czynienia w sprawie.
Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż pozwany Jan Wiśniewski wraz z córką dopuszczali się hałasów w budynku, a ponadto pozwany zwracał się w sposób niecenzuralny do lokatorów budynku. Z mieszkania zajmowanego przez pozwanych wydobywał się nieprzyjemny zapach. Zdaniem Sądu pozwany wykraczał swoim zachowaniem poza obowiązujący porządek domowy. Powódka nie wykazała jednakże, że przed wszczęciem niniejszego postępowania podjęła działania mające na celu wyeliminowanie problemu o mniejszych konsekwencjach aniżeli pozbawienie pozwanych spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego nr 12 przy ul. Konwaliowej 23 w Łodzi. Brak jest jakichkolwiek informacji, jakoby powódka bądź właściciel któregoś z mieszkań wytoczyli przeciwko pozwanym choćby powództwo o zaniechanie immisji.
Dopiero w przypadku bezskuteczności orzeczenia sądu w sprawie o zaniechanie immisji za zasadne należałoby uznać wystąpienie przez powódkę z roszczeniem z art. 16 ustawy o własności lokali. Istniałaby bowiem wtedy możliwość jednoznacznego stwierdzenia, że zachowanie mieszkańców lokalu były uporczywe, a wszelkie inne działania podjęte przez powódkę okazały się być nieskuteczne. Jednocześnie podkreślić trzeba, że z zeznań świadków wynika, iż pozwana Maria Wiśniewska zachowywała się w sposób spokojny i niestanowiący dla mieszkańców budynku uciążliwości. Ponadto rozważając niniejszą sprawę nie można pominąć sytuacji życiowej pozwanych i ich córki. Rodzina jest niezamożna, pozwani są osobami niepełnosprawnymi, w podeszłym wieku ( Maria Wiśniewska - 70 lat, Jan Wiśniewski - 72 lata), a ich córka cierpi na zaburzenia psychiczne, co jest bezpośrednią przyczyną tworzonego przez nią hałasu. Pozwani nie posiadają majątku, a nawet środków finansowych na leczenie córki, tym bardziej na zakup innego lokalu mieszkalnego. W sytuacji orzeczenia przymusowej sprzedaży przedmiotowego lokalu mieszkalnego w drodze licytacji rodzina bez wątpienia utraciłaby możliwość zaspokojenia swoich podstawowych potrzeb mieszkaniowych. Tymczasem jest prawdopodobne, że kwota uzyskana ze sprzedaży mieszkania w toku licytacji prowadzonej w trybie przepisów k.p.c. mogłaby nie odzwierciedlać jego rzeczywistej wartości i nie pozwoliłaby na zakup innego lokalu mieszkalnego w warunkach wolnorynkowych. Należy również zauważyć starania pozwanej Marii Wiśniewskiej w kierunku umieszczenia córki w szpitalu i zastosowania wobec niej przymusowego leczenia, co niewątpliwie zmierza do przeciwdziałania jej negatywnym zachowaniom, które są uciążliwe dla sąsiadów (vide pismo k. 40).
Mając na uwadze powyższe, Sąd oddalił powództwo, o czym orzekł w punkcie 1 wyroku.
W punkcie 2 wyroku Sąd zasądził od powódki na rzecz pozwanej Marii Wiśniewskiej kwotę 1200 złotych podwyższoną o stawkę podatku VAT tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu na podstawie art. 118 § 1 k.p.c. oraz art. 29 ust. 1 w zw. z § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu z dnia 3 października 2016 r. (Dz.U. z 2016 r. poz. 1712 ze zm.).
(-) SSO Anna Kowalska
Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi stanowi ważny precedens w zakresie dochodzenia odszkodowań z tytułu szkody majątkowej. Decyzja sądu ma istotne znaczenie dla osób, które padły ofiarą naruszenia ich praw majątkowych. Wyrok ten wyznacza wytyczne dotyczące odpowiedzialności cywilnej w podobnych sprawach i może mieć wpływ na przyszłe postępowania sądowe.